W lipcu mąż rozłożył rury od odkurzacza centralnego. Elektryk i hydraulik wykonali swoje prace, a teraz czekamy na tynkarzy, który przychodzą od poniedziałku, tj. 20 sierpnia :) Tynki maszynowe, cementowo-wapienne. Żwir już mamy, wapno też, cementu niestety brakuje w hurtowniach. W czwartek mają mieć dostawę i zarezerwowali dla nas paletę.
Na poddaszu ogrzewanie podłogowe będzie w łazience i na korytarzu, natomiast na parterze we wiatrołapie, łazience, kuchni, jadalni, salonie i korytarzu. Dodatkowo oprócz podłogówki w jadalni będzie grzejnik, a w salonie i kuchni wyprowadzone są rury do grzejników, gdyby w przyszłości okazało się, że syn lub kolejne potomstwo (póki co w planach ;) ) ma alergię i nie moża używać podłogówki.
Oto kilka zdjęć :)
Wiratrołap:
Salon i jadalnia:
Kuchnia:
Dolna łazienka:
Pokój na parterze nr 1:
Pokój na parterze nr 2:
Poddasze.
Garderoba nad garażem:
Pokój w kształcie L, sąsiadujący z garderobą i łazienką.
Nasza sypialnia (pokój między łazienką a pokojem z okrąłym oknem):
Pokój od drogi z okrąłym oknem:
Łazienka i korytarz a poddaszu: